(*)

Nadchodzi piękny czas, Boże Narodzenie - choinka, a pod nią prezenty. Zawsze lubiłaś rozdawać prezenty, bez Ciebie to już nie są takie święta jak były dawniej. Dom jest cichy , aż za cichy, i zapach choinki nie taki jak dawniej, i prezenty nie cieszą. Pusty talerzyk przy stole ma głęboki sens.Wiemy , że jesteś blisko Bożej Dzieciny, ale bardzo tęsknimy za Tobą.Jesteś tam najpiękniejszym Aniołem i śpiewasz kolędy. Brak nam Ciebie, szczególnie gdy jesteśmy razem a Ciebie nie ma. Bardzo tęsknimy za Tobą, ale jesteś z nami zawsze.

A kiedy jasną pierzyną śnieżnych snów przykryje zima świat na saniach nocy przypędzi koń-wiatr... nadjedziesz Ty Marysiu-królowo zimy, cała skąpana w blasku gwiazd... W niebieskich oczach Twych, odczytamy tęsknoty czas, bo przecież wiesz daleki nasz szlak... Nie jedna noc, nie jeden dzień, dzieli od spotkania Nas. Będziesz jak spragnionemu woda na pustyni Będziesz jak słońce w deszcz Będziesz jak długo oczekiwany, po nocy dzień. Więc niech z każdym nowym dniem odchodzi wczorajszy żal bo przecież nikt nie rzekł, że prostą drogą chadzają szczęśliwi aby ujrzeć gwiazdę prowadzącą do celu.

Nie, nie, Nie budźcie mnie, Śni mi się tak ciekawie, Jest piękniej w moim śnie, Niż tam, na waszej jawie. Tu, po tej stronie rzęs, Cudowny bezsens sprawia, Że bezlitosny sens Moich spraw sensu nie pozbawia. Jawą nie nudźcie mnie! Nie! Nie! Nie budźcie mnie! [Piosenka z Kabaretu Starszych Panów (Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego) śpiewana przez Kalinę Jędrusik.] Maniu, nie wątpię, że w Twoim śnie jest piękniej...

*** Angel *** Eleo

(*)

*** R. I. P. *** Eleo

(*)

(*)

Marysiu.... to że nie piszę, nie oznacza że nie tęsknię... Ale Ty to wiesz najlepiej...

Nikt nie żyje wiecznie, choć wielu myśli o wieczności, a życie jest tak kruche, jak szkło czy porcelana... Czasami czyjś obraz się rozmywa, a tylko nieliczne wyryte w pamięci zachowują się na zawsze, nawet wtedy, kiedy człowiek zaśnie... Życie to radość i smutek, ale powroty nie istnieją, żadna chwila się nie powtórzy, bo żyje się tylko raz...

Mieszkasz teraz za czarnymi drzwiami i nikt nie zna twojego adresu. Może ukrywasz się w fałdach nocy; ale noc przychodzi i odchodzi obojętnie jak wędrowna jaskółka, okna zamykają się, otwierają, pociągi jadą niespiesznie na wzgórzach, jabłka spadają na trawę, pachną wrzosy, wszyscy dokoła zajęci są życiem i życie panoszy się w liściach drzew, nawet kamienie są dumne i nieśmiertelne. Pada deszcz, miasto jest miękkie, spowite mgłą i tęsknotą. [Adam Zagajewski: Kamienie] Kolejny wiersz, Maniu. Tak niewiele mam wspomnień, że wolę mówić do Ciebie – i o Tobie – słowami poetów...

Szybko mija czas, przemijają kolejne dni i kolejne lata. Odchodzą przyjaciele.... odchodzą bliskie sercu osoby.... Są chwile, które na zawsze zostaną w pamięci .... ludzie, których się nie da zapomnieć. Zmieniają się uczucia, ale pamięć wciąż pozostaje silna. Życie to wielka zagadka..... Upadam Marysiu, bo jestem słabym człowiekiem, ale za chwilę postaram się podnieść, by żyć dalej.... tak żyć, by niczego później nie żałować, by móc spojrzeć na siebie w lustro i ......niczego nie żałować...

(*) Eleo

(*)

(*)

że nie tylko ja nie śpię... Właśnie minęłam się tu z Twoim Tatą. Jest pierwsza trzydzieści w nocy. Co robię? Dlaczego muszę tu wciąż zaglądać, oglądać zdjęcia, czytać wspomnienia... Czemu nie mogę, jak kulturalny człowiek iść spać? Za dużo w głowie, a może w sercu? Widzisz Maniu, same pytania. A Ty już znasz odpowiedzi?

"Kiedy kochasz, to dusza nie śpi Kiedy kochasz, to wiesz, że żyjesz Kamienieję przy dźwiękach pieśni Czarna róża w mych dłoniach gra W jej niewidzialną sieć Złapana miotam się Królewna ciągle śpi Zaklęta w marmur czekam na kolejną burzę, chłodny wiatr Zaklęta w marmur czekam aż znów ktoś mnie zbudzi, cofnie czas ........(*)..........................(*)........................................................ ................................................................................................. W jej dłoniach czarna róża Królewna ciągle śpi Tak długo, że jej serce Już zapomina bić Pragnienia, które cicho zgasło Ogniska, które rozwiał wiatr Już nie rozpali nic Moim całym światem sny I tańczę wśród snów i tańczę wśród łez Już chyba nie ma, nie ma mnie ......(*)...........(*) ........................... " Closterkeller - " Zaklęta w marmur". Marysiu z nadzieją na nasze spotkanie - Bożena

*** Gute Nacht.... süßer Engel...*** Eleo

jest prawie normalnie... snilas mi sie dzis, dziekuje. Odwiedziny u Ciebie tu to zawsze przezycie, jak sie przyzwyczaic? Wobec tego, co sie stalo cala raszta wydaje sie jakas miałka i bez znaczenia problemy. Tylko czasem, gdy znow ktos bliski jest w niebezpieczenstwie, serce szamoce sie jak motyl. To juz chyba starosc.

(*) Eleo

13 listopada - piątek, dzień dzisiaj ponury i pochmurny. Krążą deszczowe chmury. I ja jestem jakaś jesienna ... zmęczona od rana ..., przygnębiona. Zastanawiam się co się dzieje z tym czasem ... pędzi jak szalony... umyka... . Czy potrafę się pogodzić z przemijaniem ? ... Coraz częściej rozmyślam nad tym, że każda chwila jest jedyna, niepowtarzalna ... Wciąż wracam pamięcią do Ciebie Marysiu, ale to przecież za mało... . na zdjęciach widzę Cię uśmiechniętą, piękną, .... tęsknię i marzę.....

*** Sweet Angel.... R.I.P.! *** Eleo

Tak bardzo posmutniał świat...- dziwny jest ten świat....(*)...(*)...(*)...

GDZIEKOLWIEK JESTEŚ *******************

Jesień - melancholii czas ... coraz krótszy każdy dzień ... nadeszły jesienne chłody. Tylko jesień ma tak niesamowite połączenie kolorów. Drzewa tracą swą ozdobę .... Słońca coraz mniej ... Przemijanie .... Dobry Boże życie pędzi coraz szybciej, tyle się dzieje ... Kiedy patrzę na to wszystko ... dopiero teraz zaczynam rozumieć i prawdziwie doceniać życie i miłość ... bo ona jest przecież najważniejsza. Codziennie modlę się i wspominam Ciebie Marysiu z nadzieją, że Jesteś blisko, .....że Bóg jest blisko ... Kiedy patrzę dzisiaj na Twoje zdjęcia, mam wrażenie, że wszystko jest tak jak dawniej, że wszystko jest uśmiechem ... i te słowa ...: "Gdziekolwiek zmierzasz, zabierz całe serce z sobą " Absinthe, Toruń 25 stycznia 2008 r.